piątek, 29 listopada 2013

BOMBKA 5

Gwiazda Betlejemska

Ostatnio spać mi nie dawała - i co zrobiłam bombę z gwiazdą. 
Najlepsze było to, że mimo iż mam serwetek w przysłowiowy pizdu!! , 
to nie miałam gwiazdy takiej wypasionej.
Ale spoko spoko- spokojna moja rozczochrana wykombinowała taką mniej wypasioną i jest O!









   Spękania dwuskładnikowe 



                                                          Spękania jednoskładnikowe



                                                                                       

niedziela, 24 listopada 2013

ANIOŁ PROSTO Z NIEBA

Naprodukowałam Aniołka ;)
Wzór mam od Asi M . (http://www.facebook.com/pages/ASJA/357462911064637?ref=hl) koniecznie tam polukajcie- czego ona tam nie ma!! Jest nawet Rudolf. A Rudolf wymiata, jak wszystkim wiadomo ;)







Chętnych na Aniołka zapraszam na negocjacjie cenowe na maila ;)

sobota, 23 listopada 2013

BOMBKA 3

Przeciągnięta pod kilem....


 Ta bombka jest zrobiona moją ulubioną metodą- nie myć zbyt często łap przy robieniu, wyjdzie wiarygodnie. No i wyszło ;) 















środa, 20 listopada 2013

BOMBKA 2

Bombka nr 2 

Całkiem niedawno siedziałam sobie z moimi dwiema przyjaciółkami na ploteczkach. Całkiem jak te panie gilowe na gałązkach. I tak sobie pomyślałam, że będzie z tego pamiątkowa bombka.



Bombka nr 2 jest większa, ale w podobnie śnieżnym stylu co pierwsza.
Starałam się nie przedobrzyć, żeby nie było napier... wszystko co się da ;)
Efekt wyszedł taki :




 Bombka jest jeszcze pomalowana białym brokatem tak, że lekko połyskuje (nie mogłam się powstrzymać:))

wtorek, 19 listopada 2013

Koszyk inny niż wszystkie...

Kosz z wikliny papierowej z kwiatkami szydełkowymi.

Postanowiłam wypróbować moje kwiatuszki- dupereluszki. 
Dziewczyny ich używają w dużo szlachetniejszych pracach- to ja też .
Żeby nie być jak kucharz, który swojego jedzenia nie próbuje wykonałam coś takiego.






poniedziałek, 11 listopada 2013

Torba

Ruda torba w kwiatki ... czerwone .

Ta torba jest również na zamówienie. Starałam się bardzo . 
Rozmiar A4 z zapasem . 









Torba w zależności jak pada światło ma odcienie brązu . Jest na zamek z podszewką. Pasek jest szeroki i można go regulować. Wzór, kolory i ozdoby zaplanowane przez klientkę (młodocianą). 


piątek, 8 listopada 2013

Torebeczka

Wymianka czarno-biała u Anii.


Ta torebka powstała specjalnie dla mojej 'nikczemnej' fejsbukokwej koleżanki Żanety ;)) (mieszkamy daleko od siebie, więc szyb w oknach mi nie powybija, to mogę tak pisać ).
Już wędruje przez pół Polski i lada dzień Żaneta ją dostanie z niespodzianką  w środku, żeby jej osobowość nie zmalała.





Jak się która zakocha to proszę dać znać- do świąt zrobię ;) 
Zapomniałam dodać- rozmiar książeczki do nabożeństwa + coś na drogę powrotną z kościoła ;) 


niedziela, 3 listopada 2013

BOMBKA 1

No i nabombiłam.

To moja pierwsza bombka w tym roku. Wzór podpatrzony u koleżanki Małgosi. 








Oczywiście chętnych zapraszam do zamówienia na maila .

sobota, 2 listopada 2013

Kwiatuszki dupereluszki 2

Kwiatki w 3 D.

Tym razem kwiatki trójwymiarowe... Jakby były zielone to wyglądałyby jak kapusta ;):)
Te są na specjalne zamówienie od mojego stałego odbiorcy..







Kwiatki normalne ;) 

Te również na specjalne zamówienie. Właśnie przeszły wizytę w SPA i można wysyłać .


Jak kto chętny to zapraszam ;):)

wtorek, 29 października 2013

Osłonki na doniczki.

Trojaczki po przejściach.

Wykombinowałam sobie, że zrobię takie osłonki na doniczki z motywem lawendy.
Nie lubię za bardzo robić takich małych pojemników. 
Wyszło jak wyszło- szału nie ma.






Gdyby kogoś zachwyciły to proszę udać się do okulisty 
lub częściej wychodzić z domu ;)) 
Właśnie wymyśliłam jaką mają zaletę: są wodoodporne i ciężko zniszczalne. Zabezpieczyłam nitro - nawet jeszcze śmierdzą ;)

niedziela, 20 października 2013

Z Babcinego kredensu

Podkładki i serwetnik.

To najbardziej sponiewierana z dotychczasowych moich prac. Komu się wydaje, że to takie proste ten trąba... ;)
Żeby wyszło naturalnie, musiałam je 'naturalnie' sponiewierać .
I tak spękacz nakładałam kilka razy (step 1), potem przeciągnęłam step 2. 
Jak już dałam porporinę, to resztki ściągałam na wilgotno. Lepiło się to niemożliwie, ale niedomyte po porporinie paluchy dały efekt starocia. 
Na koniec palcami pozłociłam brzegi. 
Wyszło jak wyszło. I wiem ,że udawanie niedbalstwa trudniej zrobić, niż precyzyjność (ciekawe czy ktoś zrozumie o co kaman ;):)).
















 I jak wam się podoba taki komplet z dna Babcinego kredensu ??




środa, 16 października 2013

Kwiatuszki dupereluszki ;)

Kwiatuszki 

Z kwiatuszkami to w ogóle jest śmieszna sprawa. Nie myślałam, że tak fajnie można je wykorzystać.
Wysłałam kilka pewnej pani Ani a panna Anna zrobiła z nich użytek. 
Pomyślałam więc, że takie foty pokażę, bo same kwiatki to cienko wyglądają.
Ania zgodziła się na zamieszczenie zdjęć i proszę jak zgrabnie je wykorzystała. Proszę zwrócić uwagę jakie piękne dzieła wyszły.

Na tej fotce udają guziczki .

Tutaj są dodatkiem do podziękowań

A tu ozdobą.

Więcej zastosowań moich kwiatuszków na: www.aniaartstor.blogspot.com.
Jeśli ktoś chce kwiatki robię expresowo na zamówienie - fajna taka robota.

środa, 9 października 2013

Czapka angry birds

Angry birds dla syna




          Ciągle trwa szał na angry birdsy...  Mój mały urwis też je uwielbia- tzn. grę. 
Pomyślałam, że zrobię mu niespodziankę i udziergam czapkę z Jego ulubieńcem. Cierpliwie znosił przymiarkę, nic nie marudził. W końcu gdy czapka była gotowa- wsadziłam mu ją na głowę.
Poszedł do lustra, zobaczył się i ciach- złapał za 'antenkę' i rzucił. 
I podobno to kobiety są zmienne....

Gdyby był ktoś chętny na takiego lub innego (są różne kolory) to zapraszam do zamawiania. Pospieszcie się póki pamiętam co i jak ma być ;). Mogę dorobić szalik w odpowiednim kolorze.
Wszelkie zapytania proszę kierować na maila.

niedziela, 22 września 2013

Taca decoupage- wiklinowa 2

Jesienna taca

Ta taca tak naprawdę powstała pierwsza. 
Męczyłam się z nią okropnie. Papier na wiklinę jest dosyć gruby i palce mnie bolały od wyplatania.
Z wiertarką też walczyłam - pierwszy raz tak liczne dziurki wierciłam Ale efekt jest super. Warto było.
Już zdążyłam nakręcić rurki na następną tacę- jakby ktoś chciał.

Taca ma wymiary 33 cm/ 39 cm.

Piękna jesienne róże na blacie.

Brązowa wiklina i białe przecierki.

piątek, 20 września 2013

Serwetki

Na meczu.

Te serwetki wykonuję patrząc na mecze naszych piłkarzy.
Serwetki doskonale się robi, wtedy nie zasypiam w trakcie oglądania.


Oczywiście w przerwie zaliczam kuchnię po coś do picia i kibelek ;)

serwetka nr 2


Formuła 1

Dzisiaj w TV była Formuła 1. FASYNUJĄCE.
Pomyślałam- popatrzę. Faceci się tym jarają, to może fajne. Dobrze, że szydełko mam na podorędziu.
W tej Formule chłopy jeżdżą bolidami (to te ich auta) w kółko - ciągle w to samo. Obiad zrobiłam, serwetkę zrobiłam a oni nadal w kółko. Ale w sumie się nie dziwię, że faceci to lubią - sport nieskomplikowany przez mężczyzn uwielbiany .

serwetka nr 2 

Jeśli ktoś chętny pisać- ilość, kolor - dowolny. 
Mogę też zrobić inne wzory- wystarczy wzór wysłać mailem. Wzorów pełno w internecie.
Zamawiajcie, bo eliminacje do MŚ w Brazylii ciągle trwają

Pudło

Pudło Natalki

W końcu skończyłam pudło na przybory plastyczne dla mojej córki. 
Mam nadzieję, że za szybko go nie rozwali ;):) (zdolna jest )

 Tak pudło wygląda w całej okazałości

 To zdjęcie z przodu (piękne amorki z gołymi pupami)

A to druga strona pokrywki.

Pierwszy raz robiłam szlifowanie. Wyszło nawet dobrze. 
Obczaiłam co i jak i drugi raz na pewno pójdzie sprawniej ;).
Odkryłam też nowy wymiar mojego lenistwa- szlifowanie robiłam frezarką do manicuru.
Jakby co- to mogę zrobić drugie - z innym imieniem oczywiście ;)