Ciąg dalszy moich przerywników ;) Koszyk zrobiony jest z wikliny papierowej pomalowanej na biało, zdekupażowanej (serducho) , pociągnięty bezbarwnym lakierem (flugger) . Część materiałowa, to stara koszula mojego męża ozdobiona koronką szydełkową . Efekt lepszy razem niż osobno poszczególnych części.